Spirala to najbardziej zakręcona i wciągająca piosenka Oskara Mira. Tutaj 2 + 2 niekoniecznie równa się 4, a po trójce nie zawsze pokazuje się czwórka.
Kilka zwrotek o zasadach rządzących światem w tempie pędzącego pociągu może przyprawić o zawrót głowy! A jednak jest to muzyka popularna. Bardzo taneczna i skoczna. Jest w stanie obudzić i zasilić wszystkie bloki w mieście. To głównie w jej trakcie na koncertach wokalisty wszyscy zrywają się z miejsc siedzących. Kunszt producencki legendy polskiej muzyki – Tomasza 'Ragaboya’ Osieckiego połączył w niej kilka cytatów z najmodniejszych odmian muzyki elektronicznej i instrumenty takie, jak sitar, trąbka oraz dzwonki orkiestrowe, które sprawiają, że piosenka ma w sobie coś z nowoczesnej, miejskiej kołysanki po przynajmniej kilku shotach espresso. Pomimo zabójczej dynamiki, charakterystyczny pozostaje bardzo elegancki język z archaizmami, którym posługuje się Oskar — będąc jakby Werterem XXI wieku.
Utwór udowadnia też, że rockowa konwencja w 2024 może okazywać się bardzo świeża i być może jeszcze nie wszystko zostało powiedziane. Wszystko za sprawą przesterowanego basu, ganiającego się z fajerwerkowymi gitarami. Jeśli ta piosenka — krążąc po świecie — zgubi się w Twojej głowie, z pewnością bardzo długo z niej nie wyjdzie.
W piosence gościnnie na trąbce zagrał portugalski trębacz Joao Leite. Teledysk zrealizowany do piosenki jest odpowiedzią na pogłębiające się w Europie problemy z pamięcią i koncentracją. Jego wydanie jest rodzajem akcji społecznej promującej higienę pamięci i koncentracji.
Oskar Mir to wokalista odnajdujący się najlepiej w nurcie alternatywnego popu. To także prawdziwy Werter XXI wieku. Swoich muzycznych inspiracji wypatrywał w twórczości Niemena, bardzo często dopieszczając je brzmieniami żywego techno. W czasie pandemii, w 2020 roku, Oskar został headlinerem najdziwniejszej edycji festiwalu-widmo w Kostrzynie nad Odrą, nazwanym Narniostock, który odbył się miejscu i czasie, gdzie zazwyczaj rozbrzmiewał Pol’And’Rock Festival. Przez ostatnie kilka lat artysta zdobywał doświadczenie, grając na festiwalu FAMA (brał tam też udział w warsztatach prowadzonych przez Piotra Piaseckiego, znanego jako Bajzel), uczestniczył w programie Tak Brzmi Miasto: Summer Camp oraz ZAiKS TekstMisja. Oprócz zagrania kilkudziesięciu koncertów w klubach i na festiwalach w Polsce — ostatnio wystąpił na swoim pierwszym zagranicznym festiwalu Bunda Rokas (Litwa). Pod opieką SmoothSail Music i 33 Records w ten sezon wkracza z planem wydania debiutanckiego albumu Orfeusz, który opowie słuchaczom o różnicach w postrzeganiu za dnia oraz nocą.