Zapraszamy do spędzenia roku 2023 z KULTEM – który w tym roku świętuje XLI-lecie działalności – słuchajcie, oglądajcie, dzielcie się muzyką KULTU z innymi – ich twórczość to potężny rozdział historii polskiej muzyki i coś, co zna każdy z nas.
W tym tygodniu sięgamy do utworu „Po co wolność” z albumu „Kaseta”, wydanego po raz pierwszy w roku 1989.
Dla Kazika to jeden z najważniejszych tekstów w życiu. Dla fanów – stały punkt każdego niemal koncertu.
„Po co wolność” powstał w roku 1985, jeszcze w składzie Kultu z Piotrem Wieteską i Jackiem Szymoniakiem, ale nie mógł ukazać się na żadnej wcześniejszej płycie. Tekstu nie przepuściła komunistyczna cenzura – i trudno się dziwić, wszak traktuje o ustroju totalitarnym, skupionym wokół kultu jednostki. Analogii do PRL i bratniego Związku Radzieckiego aż nadto, więc „Wolność” funkcjonowała tylko na koncertach.
Kazik miał rodzinę za granicą – w Wielkiej Brytanii, doświadczył też nieudanej emigracji (wyjechał na Wyspy, ale wrócił po kilku miesiącach). Na emigracji próbował też szczęścia Piotr Morawiec (i też po paru miesiącach powrócił). Poczucie izolacji w komunistycznym kraju było dojmujące i wyraz temu Staszewski dał w tekście.
„Po co wolność” to kompozycja Janusza Grudzińskiego, ale w wersji albumowej wykonał ją skład z Rafałem Kwaśniewskim i Piotrem Falkowskim – którzy pojawili się w zespole na krótko, na zaledwie kilka miesięcy, ale uczestniczyli w nagraniach „Kasety”. Kwaśniewski krótko potem założył jeden z najbardziej rozpoznawalnych zespołów – Elektryczne Gitary.
„Po co wolność” to jeden z bardziej charakterystycznych kawałków Kultu. Jego punkowa energia niesie publiczność od ponad 30 lat.
